Total Pageviews

Tuesday 4 December 2018

Chęć czytania wierszy

Chęć czytania wierszy jest w nas i mamy to we krwi póki piszemy swoje,
lecz ja pisałem, a wcale nie interesowały mnie cudze wiersze.
Oczywiście kilka wierszy znam ze szkół,
ale dlaczego ja się zaraziłem tym i piszę wiersze,
ano dlatego, że jest to najkrótszy skrót przekazywania myśli swoich.
Im POETA uboższy tym szybciej się wypala i zazwyczaj
gdy już wkracza w dorosłe życie przestaje pisać,
lecz ja już mam 56 lata i jakość się nie wypaliłem.
Więc aby wam udowodnić, że tak jest postanowiłem znowu napisać wiersz.

Pies szczeka przed budą
Matka krzyczy ty draniu!,
A ja uciekam w kalesonach,
Aby zostały wspomnienia.

Bo tak się w życiu składa,
Ze młodość ciągle wieniec splata
Z kwiatów polnych dla młodych,
Którzy choć bez grosza
Ciągle próbują wieniec laurowy założyć.

Kwiaty zebrane z łąk i pól
Maki, stokrotki i bratki
I wszystkie ładne choć bezcenne
Bo przecież w nich ukryte wnętrze.

A kiedy ten wieniec na głowę włożysz
To wszyscy schylają głowę
Bo przecież każdy zrozumie,
Ze chłop to chłop i tak być musi.

Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2018.12.04

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl