Total Pageviews

Tuesday 18 June 2013

Pierwsze kroki

Sam w mieszkaniu.
Sam bez córki,
Lecz siły jeszcze są,
By jechać do Covert.

Przyjechałem, zobaczyłem
I o dziwo dziadkiem jestem
Córki, córki mojej wnuczki
Którą zwią Vici wszystkie dzieci.

Córka z Zięciem myślą jak przewodnik
Jeden od drugiego mądrzejszy,
Lecz me oczy zobaczyły Vici
I tak ją pokochałem,
Że pragnąłem ją nauczyć chodzić.

Ja to wiem
Ja już chodzę,
Lecz raczkować zacząłem
Jak Vici,
By przypomnieć sobie
Jak byłem dzieckiem.

I tak krok po kroku
Kroki zacząłem stawiać
Vici mnie naśladuje
I woła na mnie Tata.

Radość wielka w mej rodzinie
Vici chodzić już zaczeła,
Lecz już córka bilet daje,
Bym wrócił do kraju samolotem.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2013.VI.19

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl