Total Pageviews

Thursday 22 December 2016

Kłamał żerując na mojej ambicji

No cóż bywało gorzej
Kiedy wydawało się,
Ze już odchodzę
Do świata, którego nie znam.

Jednak podniosłem się
I dalej szedłem
Z podniesioną głową
Aby zdobywać następne szczyty.

Lecz kiedy już zdobyłem
Wtedy ktoś powiedział
Ze wszystko jemu zawdzięczam
Kłamał żerując na mojej ambicji.

Tak to już bywa
Jeśli jest się biedny
To znajdzie się ktoś,
Który zamiast aplauzu
Krzyknie to moje
Choć ja się pod tym podpisuję.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2016.12.23

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl