Total Pageviews

Sunday 29 April 2018

Los bywa okrutny

Gdy siedziałem na ławce
W parku Jordanowskim
Pomyślałem, żeby znak mi dano
Ile lat jeszcze mi zostało.

Przyfrunęła, usiadła mi na nosie
Biedronka -. znak od Boga
I nic nie powiedziała
Tylko odfrunęła w nie-biosie.

Ja w wielkim szoku
Uwierzyć nie mogłem
Bo kto by w to uwierzył,
Ze czarna biedronka
Usiadła mi na nosie.






Los bywa okrutny
Już by się wydawało,
Ze żegnać mi czas
Gdy nagle rozczarowanie
Jeszcze nie pora
Liczyć ile lat mi zostało.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2018.04.29

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl