Total Pageviews

Wednesday 24 June 2020

Zalej robaka pókiś żyw

Pij stary pij
Kieliszek pusty nie może być
Zalej robaka pókiś żyw
Wszak trzeba byś jeszcze żył.

Pusta butelka rozbić nam trzeba
Kieliszki całe muszą być
Ja wiem, że chciałbyś szczęście wywołać
Lecz zrozum czeba pić.

Pieniądze nie szkoda bo czeba nam żyć
Zabrać ze sobą nie można
Tych szmat i rzeczy,
Którymi otaczamy się dziś.

Już głowa ciężka i chce się spać
Myśli uciekły a chciałoby się lać
W ten pusty dziub wódki kieliszek,
Lecz nie ma już sił
Padliśmy jak żyw.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2020.06.24

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl