Total Pageviews

Sunday 21 August 2022

Czując Jego obecność w każdym calu

 

Niewiele pamiętam z dzieciństwa swego

Lecz to pamiętam, że wierzyłem w Niego

Czując Jego obecność w każdym zachowaniu moim,

Że można się nie bać mając Go w sercu swoim


Bo przecież na świat przyszedłem zdrowy

Odważny i ufający, że można kochać bez mowy

Już od kołyski Jego oczy wpatrywały się we mnie,

A Ja czułem miłość matki i ojca i Jego we mnie.


Gdym prosić zaczął i żądać dla siebie

Tych dobroci, które są na ziemi i w Niebie

Wtedy imię Jego Jezus było mi bliskie od niego

Jak matki miłość dla mnie i dla Niego.


Jakże to Jezus sprawiłeś, że wiara moja w Boga

Była w imieniu jak miłość za darmo od Boga,

I już wiedziałem, że Jezus będzie pomocny dla mnie

Jak matki i ojca słowa, które tarczą były dla mnie.


Lecz przyszła ta chwila kiedy życie zasłoniło mnie Ciebie

Ku szczęściu by zadowolić siebie, lecz nie Jezus ciebie

Więc wybacz mi tą pustkę między nami bez wiary do Ciebie

Wróciłem do Ciebie jak syn marnotrawny bez wiary dla Ciebie.


Teraz pokornie uniżam się przed Tobą

Lat mi przybyło do ciebie z Tobą

I wiem, że zawiodłem przez życie które wiodłem

Tu na ziemi, lecz bez ciebie Ojcze,upadłem…


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2022.08.21


No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl