Total Pageviews

Sunday 7 May 2023

Czasami pomyślę

 

Czasami pomyślę


Szukam w szufladach w szafie

Coś co przypomni te dni,

Kiedy chciałem być inny

Od tłumu, który był jednolity.


Czerń dżinsy niebieskie i slipy

Wszystko w barwach jesiennych

Matowe nie błyszczące

Jak oczy świecące do przyszłości.


Coś mi się zdaje, że już wygasło

Pamięć jakby nie taka

Wydawałoby się że jestem w domu

Jednak brak staroci z przeszłości.


Czasami pomyślę, że Ja inny byłem

I inne to były czasy bo komunistyczne

Jednak gdy patrzę na młodzież

Wydaje mi się, że Ja też taki byłem

Jak Oni

Z wiecznym uśmiechem

Z oczami jak czarny diament błyszczący

Do ludzi do rzeczy do miłości.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.05.08

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl