Total Pageviews

Sunday 25 November 2018

Na rozstaju dróg

Na rozstaju dróg
Gdzie kapliczka ma
Dostałem medalik,
Który matka zdjęła z krzyża.

Zegnać przyszło mi
Choć ciekły łzy
Matczyne i moje
Wiedziałem, że nie wrócę.

Nie wrócą pejzaże
Zapach jaki niesie dom
Nie wrócą przyjaźnie
Zawarte w mym sercu.

Choć rzucę się wir
I porwie mnie
Sam nie wiem gdzie
To już nie będę jak Wy.

Zostawiłem wszystko
Na progu mych drzwi
Tak chciałem zacząć od nowa
By piękniejsze było życie i sny.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2018.11.25


No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl