Total Pageviews

Sunday 3 February 2019

Po-czym milkniesz jak Bóg

Wiejesz jak chcesz
Nie baczysz na mnie
Nic a nic nie zależy
Ci na mnie.

Jesteś dla mnie losem
Tym kim jesteś
Unosisz mnie do góry
Po-czym milkniesz jak Bóg.

I tak co się wznoszę
To zaraz upadam
Lecz ja wiem,
Ze gdy jak liść dożyję,

Już nie znajdę miejsca
Na tym bożym świecie
Tylko pochłonie mnie ziemia
Którą Ty Boże stworzyłeś.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2019.02.03


No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl