Total Pageviews

Thursday 26 March 2020

Wszyscy pójdą do roboty

U mojej Babci
Sad z wiśniami
Kwitną na biało,
Lecz owoce mają kwaśne.

Cukru dodam
Trochę wody
Ugotuję i
Kompot gotowy.


Podam go z obiadem
Rosół, ćwiartka kurczaka
I ziemniaki nowe
Prosto z pola mojej Babci.

A gdy zbierze się rodzina
Wtedy obiad będzie gotowy
Lecz wpierw należy
Zebrać letnie plony.

Wszyscy pójdą do roboty
Nie ma żartów
Zboże trzeba skosić
I stonkę zebrać z ziemniaków.

Rozstać będzie się ciężko
Lecz takie jest życie
Każdy pilnuje swego Domu
I każdy myśli o swojej Rodzinie.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2020.03.26

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl