Total Pageviews

Thursday 15 July 2021

Bo gdy czytam romanse


 

 

 

 

 

 

 

 

Bo gdy czytam romanse

 

Jakże to pytam się już nie siebie a ciebie

Gdzie jest granica w której miłość

Nie jest kochaniem a spełnieniem

Tego co pragniemy dla siebie.


Bo przecież mówisz kocham,

A myślisz o miłości

Jakiej pytam się jej, a ona na to

Ja sama nie wiem bo przecież kocham

A pragnę miłości dla siebie.


Daj daj mi więcej krzyczysz

Miłości od siebie dla mnie

Bo gdy czytam romanse

Wiedziałabym, że ja też kocham

Jak w bajce.


Kobieto po cóż ci to jabłko

Soczyste czerwono -zielone

Gdy życie trzeba brać takie jakie jest

I wiedzieć, że razem potrafimy

Czy słońce czy deszcz przeżyć dzień.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2021.07.15


No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl