Total Pageviews

Thursday 4 June 2015

Głową muru nie przebijesz

Czekałem i myślałem
O czym?, nie powiem.
Już miałem wstać z ławki
Gdy nagle zobaczyłem
Siebie w innym świetle.

Tak to czasami bywa,
Ze człowiek chce coś zrobić
Chce być kimś
Czuć się dowartościowany
Gdy nagle słyszy głosy.

Głową muru nie przebijesz
Nie masz najmniejszych szans
Jesteś zerem i nikim więcej
Wstałem z ławki
I przestałem czekać i myśleć.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2015.06.04


No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl