Total Pageviews

Saturday 5 March 2016

Myśl moja przeze mnie przemawia

Primo!, idź wśród ścieżki, wśród gór,
Ku niebu słońcem opalony szczyt,
Lecz nim tam dojdziesz wspomnisz
Kim dla mnie był Bóg gdy przysięgałem Ci.

Ref; Sęk w moim stole nadaje drewnie nadzieję,
Ze jeszcze odrosną pędy choć wody brak
Więc tarcza ma przed błyskawicą odbija
Myśl, że nie wytrwam w związku mym.

Sekundo!, Ja walczę o dziecię swe
Myślę, że to jest wspólny dar nas złączonych
Wtedy gdy słońce rozjaśniło nam twarz
Nadając piękno godności postawy w życiu.

Ref; Sęk w moim stole nadaje drewnie nadzieję,
Ze jeszcze odrosną pędy choć wody brak
Więc tarcza ma przed błyskawicą odbija
Myśl, że nie wytrwam w związku mym.

Tercja!, zgub pokusy los i znów razem wyruszamy
Na górski szlag ku słońcu by zrozumieć dar życia,
Bo przecież bez niego Bóg nie zrozumie nas
Natury ludzkich i zwierzęcych trosk o wspólny dom
Jak będziemy przytuleni, wtuleni w krajobraz.

Ref; Sęk w moim stole nadaje drewnie nadzieję,
Ze jeszcze odrosną pędy choć wody brak
Więc tarcza ma przed błyskawicą odbija
Myśl, że nie wytrwam w związku mym.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2007.01.23

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl