Total Pageviews

Sunday 31 March 2019

Trzeba żyć by być na topie

W imieniny przyszła do mnie
Ledwo drzwi otworzyłem
Rzuciła mi się na szyję
Kotku złożę ci życzenia.

Słucham – nie wypuszczam
Już chcę dziękować całując
Gdy nagle powiedziała
Kupiłam ci komórkę.

Wypuściłem – chwytam prezent
Otwieram i widzę Galaxy
Taką jaką widzem w reklamie
W moim telewizorze.

Prezent drogi, chciałem oddać
Przeprosić, wybacz,
Lecz przemilczałem
Mówiłem jej że ją kocham.

Słodkie było pożegnanie
Jeszcze słodsze oglądanie
Filmików w komórce,
Które były cenzurowane za młodu.

Minęły dni, minął rok
Ja udałem się od uzależnień
Leżę na kozetce i mówię
Co mi leży na sercu terapeucie.

On słucha i słucha i wyciąga wnioski
Mówi chciałbym panu pomóc,
Lecz to nie narkotyki, ani nie papierosy
Najlepszy byłby seksuolog od sex u.

Teraz już nie wylewam łez
Ani nie mówię kocham,
Lecz tylko słucham innych
Którzy obalili mity od uzależnień.

I tak od słowa do słowa zrozumiałem
Ze kobieta niczym się nie różni
Od komórki z androidem
I to kusi i to kusi i z tym i z tym
Trzeba żyć by być na topie
W współczesnym świecie.

Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2019.04.01

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl