Total Pageviews

Tuesday 11 July 2023

Opowiadania familijne

 

Opowiadania familijne


No cóż pamiętam, nie pamiętam

Chciałbym pamiętać, lecz

To inne były epoki, nie moje


Czasami złość mnie bierze

Bo w rodzinie było nas wielu

Żyjących dawniej w innych epokach


Opowiadali, mówili szlochali

Ba nawet zdjęcia pokazywali

I wyróżnienia złote medale


Jakże to pytam się sam siebie

Że rodzina przetrwała

Z pokolenia na pokolenie


A Ja mam cztery groby

I nic więcej

Tylko łezka w oku, że mogło by być więcej


Że bieda w rodzinie

Że nie ma spadku, ani rzeczy,

Które by świadczyły o bogactwie rodziny


Teraz inne czasy bez wojen i krwi przelanej

Rodzina wspina się po szczeblach,

A Ja się zastanawiam, czy przetrwa


To nic, że łezka w oku

Ja wiem trzeba być mądry i dojrzały

By przetrwać nie 50 lat a 100 dla wnuków,

By pamięć w rodzinie żyła w naszych sercach

Jak kraj w którym żyli i o który walczyli dla nas i dla wielu.



Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2023.07.11


No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl