Total Pageviews

Saturday 5 November 2016

I już dotarło do mnie

Zobaczyłem i uwierzyłem
Spojrzałem w jej oczy
I już wiedziałem
Ze pójdę za nią
Do ogrodu rozkoszy.

Kwiaty kupiłem
Może to wystarczy
Uśmiechnięty wręczyłem
Spojrzała i zapytała
Jak masz na imię.

Wakacje minęły
Czas rozstania nadszedł
Znowu jestem w domu
I już dotarło do mnie,
Ze ją kochałem.


Sprężyło się moje ciało
Już wiedziałem
Oszalałem bez niej
Chciałem zadzwonić
Lecz zapomniałem jej adresu.

Teraz wiedziałem
Miłość nie pragnie
Lecz żąda od nas
By ciało razem z duchem
Zatroskało się o drugą połowę.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2006.VIII.23 / 2016.XI.06

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl