Total Pageviews

Wednesday 17 January 2018

Dasz tyle ile warty jest chleb

Tak chciałbym cię wezwać
Jak Ty mnie wezwałeś
Byś oczy miał szeroko otwarte
Gdy miłość granicą odwieczną jest
Od zła i bólu kiedy nie ma Cię.

Boś Ty przecież najwyższy jest 
Wśród gór i ludzkich myśli
Dasz tyle ile warty jest chleb
Za pracę, która oświeci ludzki byt.

Nie lękam się gdy mówię Bóg
Ja przecież wiarą żyję
Jak Matka i Ojciec, tak nauczyli mnie

Więc teraz idę przez życie
Choć droga nieznana mi
Ja przecież zaufałem Tobie
Tak jak Ty zaufałeś Ojcu.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2018.01.17



No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl