Total Pageviews

Friday 19 January 2018

Tak chciałbym zrozumieć, pojąć

Są dni, tygodnie a nawet rok
Gdy myśl ku Bogu mknie
Tak chciałbym zrozumieć, pojąć
To co nie dane innym jest.

Pytam się dlaczego ku Niebu
Wzrok mój kieruję
I z podniesionym czołem
Wołam! Nigdy Cię nie opuszczę.

Lecz później wszystko jest naturalne
Gwiazdy świecą ludzie się modlą
I nic! Wszystko wokół jest pustką
Tak jak modlitwa bez uczuć.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2018. 01. 19

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl