Total Pageviews

Friday 5 April 2019

Serce przeniknie głębie

Roztoczą się nade mną
Dłonie Matki mej
Serce przeniknie głębie
Gdzie Matki miłość i sens.

Tyś brała od życia
Ten los którym ci dał
Kochałaś mnie jak nikt
Bo serce oddałaś mi.

Trzymając mnie za rękę
Szliśmy we dwoje
Niczym wiatr z echem
A głos przenikał ściany i mnie.

Ten śpiew radosny niósł mnie
Tam gdzie nie było Cię
Nad de-mną obłok niebieski
Pode-mną ziemia rodząca plony.

Gdy cisza zakradła się w głąb
Tych lat gdziem był jak dąb
Wyrosły z ziarna, które dało
Początek tego co zwie się los.

Tak serce łkało gdy matki los
Mi dał a jej odebrał czas
Ten promień słońca z młodych lat
Kiedy dwa serca równo biły jak dzwon.

Odeszłaś matko tam gdzie nikt
Nie szuka miłości jaką dałaś mi
Tak bacząc na twój los
Wspomnienia wrócą gdy kresu będzie dość.

Zostawię po sobie to co dałaś mi
Ten promyk życia dla innych
I zanurzę się w chmurnym niebie
Jak Ty gdy żegnałaś mnie.

Kraków 2019.04.05
Autor Jacek Marek Krawczyk


No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl