Total Pageviews

Saturday 14 December 2019

Krzyk słychać – żyje!

Ziemia zmarznięta
Śnieg przykrył ziemię
Lecz On spokojnie czeka
Na pierwsze promienie
Słonecznego Nieba.

To ja byłem
To ja nie byłem
Każdy się rodzi
Jako pierwszy przed następnym.

Dziecko rodzi się w bólu
Krzyk słychać – żyje!
Pobiegłem za kwiatami
Róże czerwone kupiłem
I nic więcej.

Światło ujrzało
Rumieńców nabrało
Głośno krzyczało
Ja jestem tu i tu będę.

Tak to już jest,
Że nic nie spełni się
Gdy nie zrozumiesz
Że czynem dajesz przyzwolenie
Życia swojemu dziecku
W swoim świecie w takim jakim jesteś.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2019.12.14


No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl