Total Pageviews

Saturday 16 January 2021

Kabaretowe wersety

 

Wacławek gdy wrócił z roboty

Pierwsze co zrobił

To włączył telewizor

Z myślą, że zobaczy

To co we śnie dzisiaj widział.


Program na pilocie wyszukał

Nacisnął i już było Disco

Pogłośnił bo słuch miał wygłuszony

I zaczął z wokalistą śpiewać

Ulubione swoje przeboje.


Do zakochania jeden krok

Jeden jedyny i nic więcej

Trzeba go zrobić jak najprędzej...


Wtem stuk stuk słyszy

Serce zabiło mocniej

Ktoś stukał do drzwi

Gdy On śpiewał przeboje.


Wacławek nie zarażony

Dalej śpiewa przeboje Disco

O miłości i kochaniu do

Swojej wyśnionej żony.


Wtem głos za drzwi basowy krzyczy

Cisza do cholery! Jak można śpiewać

Gdy sąsiadka usypia dzieci.


Wacławek drzwi otworzył

Przepraszam w pierś się bije

I mówi Ja nie chciałem

Zakłócić ciszy nocnej,

Lecz serce nie sługa

Zakochałem się w sąsiadce

Co ma zielone oczy.


Autor Jacek Marek Krawczyk

Kraków 2021.01.16


No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl