Total Pageviews

Sunday 1 March 2015

Zapaliłem sobie papierosa

Zapaliłem sobie papierosa
I palę bo mi smakuje,
Lecz pewnego dnia
Zmierzyłem sobie ciśnienie
I krzyknąłem 170/98 i już po mnie

Myślę co tu robić
Kiedy serce rwie się
Do życia na łasce
Profesora Glinki

No cóż rad nie rad
Powiedziałem sobie
Rzucić palenie to nie wystarczy
Więc postanowiłem nie palić

Teraz po dwóch dniach jestem ciekawy
Czy pompka pracuje na pełnych obrotach
Czy też zwolniła i pracuje
Według normy 120/80

Mierzę i mierzę co pół godziny
I nie mogę się nadziwić,
Ze serce pragnie już nie peta
A miłości do życia w cnocie

Teraz to ja już nie głupi
Mówię sobie tak
Nie palę więc sobie nie szkodzę
Nie palę więc zaoszczędzę

Ale po co?, dla innych mości panowie i panie.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2015.02.09



No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl