Total Pageviews

Tuesday 3 October 2017

Wybacz, już postanowiłem

Karetka na sygnale
Przemknęła koło mnie
Serce zabiło mi mocniej
Żeby tylko nie do niej.




Kwiaty wiozłem dla niej
Chciałem podziękować za wszystko
I kochać się i kochać się
Aż do rana.

Trzy razy zapukałem w drzwi
I nic! Drzwi zamknięte prze de mną
Jeszcze raz zaryzykowałem i zapukałem
I czekałem czekałem i nic!

Smutno, lecz postanowiłem
Kwiaty zostawić na progu
Czerwone tulipany, dzisiaj kupione
I się upić upić aż do momentu...

Gdy tak ulewałem łzy
Po szóstym kieliszku
Nagle zadzwonił telefon
Odebrałem i usłyszałem jej głos.

Wybacz już postanowiłem
Nic nie mów
Nie chcę wiedzieć, żegnam
I wyłączyłem komórkę.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2017.10.04

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl