Total Pageviews

Sunday 12 May 2019

Może to się wyda dziwne

A już ci matula sukienkę jej kupiła
W biało czarne kropy
Wszyscy się dziwili
Jak Kasia radosna szła
W niedzielę do kościoła.

Chłopiska oczy wyszczerzyły
Śmiech się zrobił wokół
Jak ta Kasia pięknie wygląda
Jak krasula na polu
Kiedy jest słoneczna pogoda.

Kasia rumieńców nabrała
Czy z miłości czy ze wstydu
Wszach się wystroiła dla Adama,
Który jej oczko puszczał
Gdy była sama jak krowy pasała.

Adam krzykną na chłopiska
Czego tak ryczycie
Czy nie widzicie jaka Ona piękna
Gdy się wystroiła nie dla was
A dla mnie taka jest odważna.

Adam Kasię wziął pod rękę
Weszli razem do kościoła
I tak szli środkiem
Prosto pod ołtarz pastora
A ludziska wstali bo msza się zaczynała.

Może to się wyda dziwne
Ze ja poeta o tym wspominam
Lecz czasami ubiór
Pasuje do człowieka
Tak jak łaty do krasuli.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2019.05.12


No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl