Total Pageviews

Thursday 23 May 2019

Uwierzyć się nie chce

Ochotna moja miła
Gdy serce płonie
A dusza gra melodię
O tym co ludzkie i boskie.

Uwierzyć się nie chce
Jak miłość wybiera
On myśli o niej
Tak jak Ona o nim.

Ludziska się dziwią
Jak to możliwe
Ze są tacy sami
Tak pasują do siebie.

Czy go zapytasz czy ją
Jedną odpowiedź usłyszysz
Wybrała tak jak On wybrał
Miłość, która pasuje do nich.

Nikt nie rozumiał takiej miłości
Więc postanowili zapytać starszyzny
Dziadki podparli się pod boki
I w śmiech Oni są jak dwa aniołki.

Gdy miną lata i wieki przeminą
Będą tacy jak My
Kochać będą to co widzą
A miłować tego co nie dostrzegą.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2019.05.23


No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl