Total Pageviews

Friday 14 September 2018

Jacek coś nie chętny do rozmowy

Zapukała Weronika w okienko
Otwórz Jacku bym ci rada
Dać buziaka i być wierna aż po grób.

Jacek coś nie chętny do rozmowy
Tym bardziej do miłości
Szepcze do okienka 
Chorym bardzo przez suchoty
Jakie miewam gdy głodnym.

Weronika rad nie rada
Obróciwszy się na palcach
Pobiegła do Janka.

Zapukała Weronika w okienko
Otwórz Janku bym ci rada
Dać buziaka i być wierna aż po grób.

On spojrzawszy z góry 
Rad nie rad myśli sobie
Zonę chciałbym mieć przy sobie
Taką jaką ma Jelonek.

Weronika jak to usłyszała
Tak od razu wbiegła do mieszkania
Janek nic nie powiedział
Tylko od tej pory
Już 40 latek razem mieszka.

A co Jacek na to
Nic cichutko siedzi sobie w mieszkaniu
I spogląda do sąsiada Janka
Myśląc uciekła mi kwoka z gniazda.


Ja poeta nic nie dodam
Tylko coś wam powiem
Jeśli masz szansę wyjść za mąż
To nie zwlekaj nim się sąsiad 
O tym dowie.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2018.09.15

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl