Total Pageviews

Thursday 19 July 2018

Zofia i ksiądz część V / cdn.

Zofia i ksiądz



Ksiądz spojrzał na mnie i powiedział Faryzeusz powiadasz.., No tak przecież intymność i tożsamość mając nie można być Faryzeuszem ponieważ to zaprzecza tym dwóm słowom dlatego, że to wszystko mieści się w jednym wyrazie Faryzeusz.., ale Zofia mówiła mi, że jest kobietą, a to przecież nie prawda ponieważ jak ja ksiądz może współżyć z kobietą myśląc o filozofii mądrości. Masz rację chłopcze nie można wierzyć w myśl pisaną uważając, że to nas nauczy mądrości jak żyć bez doświadczenia empirycznego i duchowego. Teraz to ty mnie zaskoczyłeś mówiąc kobieta Mądrość czyli Zofia.., Myślę, że oddałem się cały Totus Tu, lecz transcendentalnie, a oszukiwałem się filozofią Zofii zaspokajając swoją chuć. Nie można myśl przeobrażając w obraz i się tym delektować ponieważ czytając i widząc obrazy słów możemy wyłonić błędny obraz z braku poznania aby zrozumieć obraz, a tylko dlatego, że nie jesteśmy doskonali w piśmie, które ma przekształcić pismo w obraz. Więc cóż mówisz Faryzeusz, a widzisz dostojnika.., no cóż mówisz Chrystus, a widzisz krzyż.., tyś młody więc oceniasz mnie z punktu tego co powiem, ale gdy dorośniesz to zobaczysz Zofię tą kobietę, która ciągle na ciebie wymuszała poznać świat taki jaki jest.., więc zanim poznasz świat poznaj samego siebie... pozdrawia Autor Jacek Marek Krawczyk Kraków 2010 rok

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl