Total Pageviews

Saturday 9 July 2016

Młodości prawo

Hulaj duszo hulaj
Takie młodości prawo
nie ma cnoty bez pokusy
Nie ma człowieczeństwa
Bez doświadczenia
Na sobie.

Tak to nie ważne
Przeżyło się
I żyje się dalej
A jednak wracają koszmary
Wtedy gdy jestem na dnie.

To nic ubieram dres
Wsiadam na rower
I jadę przed siebie
By zrzucić zbędne kilogramy
I zapomnieć przez pracę
Jaką włożę gdy jadę
Wyrzucając wszelkie smutki.



A kiedy już po wszystkim
Biorę prysznic
I czuję się czysty
Swobodny i wolny
By podjąć na nowo trud
By zmierzyć się z teraźniejszością
A tylko po to by znowu
Śmiać się i wycierać łzy.

Autor Jacek Marek Krawczyk
Kraków 2016.07.09

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl