Total Pageviews

Thursday 15 September 2011

Niemoc ogarnia gdy nie znasz siebie.

Prawdopodobieństwo Jaźni zagusza sumienie.

Sumienie chciałoby się powiedzieć dało początek temu co jest bliskie, lecz wypatrza sumienie to prawdopodobieństwo Jaźni. Myśl człowieka ukształciło sens i terść Duchowego widzenia w swojej tożsamości coś co łączy Boga z człowiekiem. I tak „ Stworzyłeś nas na obraz i podobieństwo Swoje”. Ciągle dążymy do doskonałości [większość], którzy chcą być tak doskonali jak człowiek, który potrafi nie tylko wierzyć w Boga, ale i myśleć, że jest zdolny do wyrzeczenia się na rzecz Boga. Tak, zachowując to co dane jest w strukturze swojej osobowości ukrztałtowanej przez wychowanie i swojej samodzielnej dyscypliny nad sobą. Stara się żyć według swojej tożsamości i kanonów, które mimo że czasami tworzą przeciwieństwo naszej pożądliwości do dóbr i płci kontrolując swoje stanowisko i czas wiążący się z tak zwanym byciem w zachowaniu wynikający z „modą” wylansowaną przez większość społeczeństwa. Jednak myśl zawarta w Jaźni wypatrza i czasmi zastępuje sumienie, które nic nie ma wspólnego z tak zwanym hamulcem swojego Ja. Więc tak myślimy, że sumienie ukazuje nam wypatrzenie naszej tożsamości gdy my właściwie stworzyliścimy prawdopodobieństwo Jaźni, która o tyle jest niebezpieczna, że wydaje nam się, że to jest nasze sumienie, ale to nie tak. Sumienie nie jest wykształtowane przez naszą wiedzę i doświadczenie. Miotamy się myśląc, że zrobiliśmy źle w swoim postępowaniu, a tak naprawdę to nasza Jaź wprowadza nas w błąd ponieważ myśl nie jest sumieniem, a tylko naszym odbiciem w lustrze naszej Jaźni. Więc tak przyznajemy się zgrzeszylismy i to bardzo i czujemy się winni i jedyna rada to myśl człowieka, że jest grzeszny, a Bóg miłosierny i odpokutujemy swoje winy by znów narodzić się jak Feniks z popiołów. Tak decyzja słuszna, lecz czy sumienie nam wybaczy i tu dopiero poznajemy swoje sumienie, które jest zaprzeczeniem naszego lustrzanego prawdopodbieństwa Jaźni. Bóg można stwierdzić stanowczo ma ten dar posiadania sumienia, lecz jednak wie, że nie posiada tego co człowiek tu na ziemi prawdopodobieństwa Jaźni dlatego, że On zna czas przyszły, a My go nie znamy i Go nie poznamy dlatego, że nie jesteśmy doskonali mimo dążenia do doskonałości. Więc tak sumienie jest pieczęścią na dokumencie i podpisem naszym własnoręczny będąc świadomi, że tak przyznajemy się do winy i chcemy oczyścić się z naszej winy. Jednak jak pyta się człowiek samego Boga, lecz Bóg milczy i nie dlatego, że nie chce nas wesprzeć, a tylko dlatego, że twój żywot tu na tej ziemi jest ograniczony, lecz z czymbyśmy staneli przed Bogiem gdybyśmy zaguszyli swoje sumienie bijąc się w piersi moja wina moja wina moja wina. Dlatego można stwierdzić, że Bóg jest miłosierny ponieważ pozwala nam zaguszyć sumienie i czasami zapomnieć naszej winy, lecz gdy staniemy przed Nim wtedy nie Duch będzie świadczył o nas, a sumienie, które jest dyskiem zapisanym podczas naszego życia. Więc nie lękajcie się swego sumienia, a proście Boga o miłosierdzie i ochłodzenie swego sumienia, a jeżeli nie potraficie rozróżniać lustrzanej jaźni [prawdopodobieństwo Jaźni] wtedy musicie zadać sobie pytanie czy moje wychowanie jest zgodne z tym kim jestem będąc WOLNY nie uzależniony od NIKOGO. I wtedy zrozumiecie, że Jaź stworzyła lustrzane odbicie by wywyszczyć siebie w myśl zasady Historia kształtuje myśl, lecz mój rozum potrafi odróżnić dobro od zła mimo że tak naprawdę nie wiemy kiedy Bóg pokazuje swoją moc a kiedy natura daje o sobie znać...pozdrawia Jacek Marek Krawczyk

KRAKÓW 2011.IX.15

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl