Total Pageviews

Wednesday 21 September 2011

Noblista-Kandydat

       Jest taki kraj zwany Peru dla mnie nic nie znaczy ponieważ nie jestem geografem i podróżnikiem w 80 dni dookoła świata. Ale nie uwierzycie kupiłem książkę kandydata noblisty Mario Vargas Llosa właśnie pochodzącego z Peru. Szlak mnie trafił ponieważ nie lubię książek z twardą oprawą, ale cóż zrobić tytuł brzmiał „Zielony Dom” Tak, mam tapetę zieloną w domu więc myślę pewno coś znajdę dla siebie, lub coś co by dało mi skojarzyć z moim przeszłym życiem. Tak i tak poświęcając mój cenny czas zacząłem czytać i wyobraźcie sobie trzy dni czytałem 100 stron, a książka ma 474 strony. Chyba rozumiecie ja myślę o sobie a tu historia z andyjskiej miejscowości w Peru. Ni jak nie przypiąć do Unii już nie mówię Europy. Jednak dopiero po przeczytaniu 100 stronic zacząłem szybciej czytać ponieważ tak mnie wciągnęła. Rozumiecie Kandydat Noblista więc kandydatem został nie od publiczności czyli czytelników, lecz od specjalistów literatury. Pisze używając 2 w 1 czyli ciągnąc dwa wątki i dwa przeciwstawne bieguny tożsamości człowieka. Rozumiecie „Zielony Dom” Prawdę mówiąc to widać w nim w pisarstwie kandydata noblisty pokorę i chęć napisania wielkiego dzieła [notabene nie jedną książkę napisał] Więc tak czytać warto. Więc tak myśleć warto podczas czytania. Więc tak można wyciągnąć wnioski i fizyczne i Duchowe. Ja osobiście dopiero kończę czytać „Zielony Dom”, ale mimo obaw, że będzie dla mnie za trudna zaryzykowałem i nie żałuję. Pozdrawia Autor Jacek Marek Krawczyk 

                                      

No comments:

Post a Comment

jacek-43-43@o2.pl